24 września 2015 roku wyjechaliśmy po raz kolejny do Warszawy
na mecz piłki nożnej. Przeciwnikiem Legii Warszawa była Lechia Gdańsk. Mecz był kolejnym etapem
rozgrywek o Puchar Polski. W wycieczce wzięło udział tym razem tylko 16 osób,
dlatego była ona połączona z wycieczką ze szkoły podstawowej. Z Zarąb
wyjechaliśmy o godzinie 1430, by po dwóch godzinach jazdy zatrzymać się w Nieporęcie w tamtejszym Mc’Donalds.
Po krótkim pobycie i posiłku ruszyliśmy w drogę na stadion. Zgodnie ze wskazówkami
organizatorów przyjechaliśmy tam dwie godziny przed meczem. Mimo, że zapowiedzi
o przygotowanych przez organizatorów atrakcjach okazały się nieco przesadzone,
to bardzo miło spędziliśmy ten czas. Tym razem dostaliśmy też wyjątkowo dobre
miejsca, z których bardzo dobrze była widoczna cała płyta boiska. Po kilku
pobytach na stadionie Legii, nasz doping też nabrał zupełnie innego wymiaru.
Nie dorównujemy co prawda słynnej „Żylecie”, ale dzielnie jej pomagamy. Mecz
był ciekawym widowiskiem, a nasza obecność znowu przyniosła gospodarzom
szczęście, gdyż Legia wygrała 4:1. Bardzo zmęczeni wróciliśmy do domów długo po
północy.
Opiekunami wyjazdu byli pan Wiesław Zyra i pan Zbigniew Wałpuski.